Malarstwo od zawsze dominowało polski rynek aukcyjny, dla wielu będąc synonimem dzieła sztuki. Nie inaczej było w 2019 r. Jak wynika z najnowszego raportu portalu Artinfo.pl „Rynek sztuki w Polsce 2020”, obrazy odpowiadają za 81,5% obrotów polskiego rynku aukcyjnego i 60,7% liczby transakcji. W zeszłym roku wyjątkowo mocną pozycję uzyskała rzeźba, głównie za sprawą rekordowej sprzedaży grupy „Caminado” Magdaleny Abakanowicz i rzeźby Antonio Canovy. Rzeźba uzyskała prawie 10% w obrotach polskiego rynku aukcyjnego, ale odpowiada jedynie za 3,4% liczby transakcji.
Bardzo ważną grupą obiektów pod względem ilościowym stanowią rysunek i grafika (15,1%) oraz rzemiosło artystyczne (13,3%). Więcej niż w poprzednich latach wystawiono także prac fotograficznych (4,1%).
Malarstwo pozostaje liderem w strukturze polskiego rynku aukcyjnego. W 2019 r. sprzedano obrazy za łącznie 236 mln zł, a aż 16 obrazów znalazło nabywcę za cenę powyżej 1,5 mln zł. Wśród najdroższych prac znalazły się dzieła Jana Matejko, Romana Opałki, Wojciecha Fangora czy Józefa Brandta. Warto odnotować również sprzedaż kilkunastu prac Mojżesza Kislinga. Na uwagę zasługuje również rosnąca popularność fotografii kolekcjonerskiej.
W 2019 wzrosła liczba obiektów sprzedanych za cenę poniżej 5 tys. zł – w sumie odpowiadały za 73% wszystkich licytowanych prac. Ma to związek z dynamicznym rozwojem aukcji sztuki młodej i świadczy o tym, że na rynek wchodzi coraz więcej nowych kolekcjonerów, którzy rozpoczynają swoją przygodę z inwestycjami w sztukę. Chociaż tylko 3% obiektów wylicytowano za kwotę powyżej 100 tys. zł, to odpowiadają one za ponad 65% obrotów.
Polski rynek aukcyjny wyrównał się pod względem segmentu – sztuka dawna i współczesna mają niemal równy udział w obrotach i liczbie transakcji. 21 dzieł sztuki dawnej przekroczyło cenę 1 mln zł, a aż 212 przekroczyło barierę 100 tys. zł. Sztuka współczesna odpowiada za 17 transakcji na poziomie ponad 1 mln zł i 270 transakcji powyżej 100 tys. zł. Sztuka młoda i aktualna odpowiada jedynie za 10,7 mln zł obrotów na rynku aukcyjnym, ale jednocześnie 42,6% sprzedanych obrazów. Przy średniej cenie młotkowej poniżej 2 tys. zł jest to bardzo ważny segment rynku, który pozwala wejść na niego osobom niedoświadczonym, a jednocześnie stanowi koło napędowe zarówno dla artystów, jak i dla wielu podmiotów funkcjonujących na rynku.