Polski rynek młodej sztuki rośnie w siłę – według raportu OneBid, od 2017 r. wzrastają zarówno obroty, średnie ceny oraz liczba wylicytowanych prac. Dzieła młodych, mało znanych artystów często są pierwszym wyborem osób, które dopiero zaczynają kolekcjonować czy inwestować w sztukę. Wzrost w tym segmencie w 2020 r. z pewnością został spotęgowany pandemią, ponieważ na rynku sztuki pojawiło się dużo nowych inwestorów, szukających bezpiecznej przystani dla swojego kapitału w niepewnych czasach.
Według danych OneBid, platformy do licytowania przez internet, w ciągu ostatnich trzech lat obrót na aukcjach młodej sztuki wzrósł o 470 procent. W samym 2020 r. wzrost na aukcjach w tym segmencie wzrósł o 58%, a średnia cena pracy wyniosła 1227 zł, a tym samym wzrosła o 41 % od 2017 r.
Malarstwo współczesne odpowiadało za 61 proc. wszystkich wylicytowanych w zeszłym roku prac, podczas gdy malarstwo dawne i najnowsze stanowiły odpowiednio 16 i 23%. Raport OneBid zwraca szczególną uwagę na duży wzrost udziału licytacji internetowych, co wymusiła pandemia COVID-19. W 2020 r. aż 40% obrazów sprzedanych na aukcjach zostało wylicytowane za pośrednictwem Internetu, dzięki czemu nawet w tak trudnym dla globalnej gospodarki roku udało się pobić rekordy aukcyjne.
Artystą, który w zeszłym roku osiągnął najwięcej rekordowych cen był Jacek Malczewski. Jego dzieł „Artysta i chimera zostało sprzedane za ok. 3,7 mln zł. Warto zaznaczyć, że ta sama praca w 1992 r. została sprzedana za jedynie 28 tys. zł. Tak spektakularny wzrost bardzo dobrze obrazuje potencjał długoterminowych inwestycji w dzieła sztuki.
Źródło: biznes.newseria.pl